Dla wielu z nas bujna fryzura to część tożsamości. Chcemy jak najdłużej cieszyć się pięknymi, gęstymi lokami. Przerzedzenia bądź wzmożone wypadanie włosów budzi niepokój. Na szczęście nie każdy przypadek wiąże się z nieodwracalnymi zmianami. Często, tak jak w przypadku problemów z tarczycą, uregulowanie poziomu hormonów wystarczy, by móc znowu cieszyć się bujną fryzurą. To jeden z najczęstszych powodów wypadania.
Wpływ tarczycy na włosy
Gruczoł tarczowy znajdujący się w przedniej części szyi, wydziela hormony niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wpływają one na przemianę materii oraz poziom energii. Problemy z tarczycą mogą powodować gorsze samopoczucie – senność, zmęczenie, wahania wagi. Pojawiają się także problemy skórne. Istnieje również związek między tarczycą, a wypadaniem włosów. Osłabione, niedożywione cebulki nie są w stanie prawidłowo stymulować wzrostu.
Wypadanie włosów a tarczyca – metody leczenia
Wyrównanie poziomu hormonów wystarczy, by przywrócić prawidłowe funkcjonowanie mieszków włosowych. Efekty nie są natychmiastowe. Po pewnym czasie regularnego przyjmowania leków ustalonych przez lekarza zobaczymy nowe „baby hairs”. Warto również przejść na odpowiednią dietę i wdrożyć suplementację wspomagającą tarczycę. Pośrednio przełoży się to również na kondycję nowo wyrastających włosów. Będą gęstsze, bardziej błyszczące i mocniejsze. Zajmując się wpływem tarczycy na włosy, często zapominamy o tym, jak wielkie znaczenie ma odpowiednia ilość mikroelementów i witamin dostarczanych z pokarmem. Dobra, zbilansowana dieta na pewno pomoże nam w szybszym powrocie do zdrowia. W przypadku problemów z tarczycą i utratą włosów ważne jest także ograniczenie stresu. Zadbajmy o siebie i wykluczmy z życia czynniki, które niepotrzebnie wywołują w nas niepokój.
Jak diagnozować problemy z tarczycą?
Jeśli chcesz sprawdzić, czy między Twoim wypadaniem włosów a gruczołem tarczowym istnieje związek, zgłoś się do lekarza trychologa lub lekarza pierwszego kontaktu. Zazwyczaj w pierwszej kolejności zleca się wykonanie badania hormonów tarczycy. Warto wykonać pełen panel (TSH, FT3, FT4, anty-TG, anty-TPO). Czasem samo TSH nie wystarczy, by postawić diagnozę. Jego poziom może być w normie, podczas gdy duża ilość przeciwciał będzie świadczyć o faktycznych problemach. Czasem jednak wpływ gruczołu tarczowego na włosy może nie być aż tak wyraźny. W szczególnych przypadkach lekarz może także zlecić USG tarczycy. W ten sposób możemy wykryć zespół Hashimoto – chorobę autoimmunologiczną niszczącą komórki gruczołu. Może się okazać, że nawet jeśli wszystkie hormony są w normie, to właśnie to schorzenie było odpowiedzialne za utratę owłosienia. Problemy z wypadaniem włosów, a tarczycą nie muszą być trwałe. Konsekwentne przyjmowanie leków, zmiany w stylu życia czy lepsza dieta mogą przyczynić się do powrotu bujnej fryzury. Kilka badań może szybko potwierdzić lub wykluczyć problemy z tarczycą, dając nam łatwą diagnozę i szybszy powrót do zdrowia. Razem z większą ilością włosów zyskamy także dobre samopoczucie i więcej energii.